Infrastruktura Harcerskiego Ośrodka Morskiego w Pucku w sierpniu br. wzbogaciła się o nowy obiekt spełniający najwyższe standardy energooszczędności, czyli budynek pasywny.

Inwestycja w technologię firmy Elmot to kolejny krok puckiego HOM-u w stronę stworzenia ekologicznego i energooszczędnego ośrodka morskiego. Dotychczas harcerze mogli pochwalić się stosowaniem nowoczesnych rozwiązań takich jak system grzewczy z zastosowaniem pomp ciepła i kolektorów słonecznych. Obecnie goście ośrodka mają możliwość zarezerwowania noclegu w jednym z 30 pokoi Domu Żeglarza, które zostały rozmieszczone na 3 kondygnacjach (parter został dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych). Budynek został wykonany w całości w technologii modułowej o konstrukcji stalowej. Jest to pierwszy w Polsce dom wypoczynkowy, który łączy ze sobą modułowość, stalową ramę i standard pasywny w jedność. Dzięki temu obiekt powstał w bardzo krótkim czasie, charakteryzuje się wysoką trwałością oraz doskonałymi parametrami izolacyjnymi (sprawdź korzyści budownictwa w technologii firmy Elmot – https://elmot.com.pl/elmot-korzysci.html).

Nasza firma jako generalny wykonawca była odpowiedzialna za wykonanie projektu, przygotowanie fundamentu na palach, produkcję modułów oraz ich montaż w Pucku, a także wszelkie prace wykończeniowe takie jak elewacje czy zagospodarowanie terenu.

Prace ziemne na terenie HOM-u w Pucku rozpoczęły się 21 kwietnia 2017r. W tym samym czasie w zakładzie produkcyjny w Kopytkowie trwało uzbrojenie dwudziestu jeden modułów, których ramy zostały wcześniej przygotowane przez dział konstrukcji stalowych firmy Elmot.

Wszelkie prace w stalowni nad ramą Domu Żeglarza, które obejmowały m.in. malowanie, śrutowanie i spawanie stalowych detali trwały łącznie 8 tygodni. W czasie, gdy na hali konstrukcji stalowych trwała produkcja ostatnich konstrukcji stalowych, pracownicy hali obudowy kończyli już uzbrojenie pierwszych z nich. Poruszając się po zakładzie niczym po taśmie produkcyjnej szkielety zostały uzbrojone w instalacje wodno-kanalizacyjne, elektryczne oraz wentylacyjne. Ponadto projekt zakładał wysoki stopień prefabrykacji, dlatego oprócz obudowy konstrukcji w ściany i warstwy izolacyjne oraz instalacje podłogi, takie pomieszczenia jak np. łazienki były wykańczane na miejscu i do Pucka pojechały z położonym już gresem. Całość „opancerzania” trwała łącznie 8 tygodni. Dzięki prefabrykacji część prac mogła odbywać się równolegle, co skróciło czas całkowity produkcji.

Gdy zakończył się etap produkcji w zakładzie w Kopytkowie, a fundamenty w Pucku były gotowe, pozostało już tylko przetransportować gotowe moduły na teren HOM-u i rozpocząć ich montaż. Położenie harcerskiego ośrodka okazało się nie lada utrudnieniem dla kierowców TIR-ów przewożących budynek kawałek po kawałku. Okolice Zatoki Puckiej okraszone gęstą zabudową i wąskimi uliczkami niechętne były na przyjęcie tak dużej ciężarówki, a co dopiero dwudziestu jeden takich. Dodatkowo z różnych względów, przejazdu można było dokonać jedynie w godzinach nocnych. Mimo początkowych wątpliwości udało się odpowiednio zaplanować ten etap i finalnie okazało się, że z tego elementu Prezes Elmot-u Jarosław Wasielewski był zadowolony najbardziej. To w jaki sposób przebiegł etap transportu na tak trudnym terenie tylko potwierdza, że technologia, którą zdecydowaliśmy się rozwijać ma sens i daje nowe możliwości budowania nawet gdy wymaga się od nas więcej niż w przypadku tradycyjnego budownictwa – powiedział dowodzący naszą firmą.

Montaż Domu Żeglarza rozpoczął się 23 maja 2017r. Wieczór wcześniej na parkingu, niedaleko placu budowy rozlokowanych zostało siedem TIR-ów, które miały ze sobą po jednym module każdy. Na samym placu budowy został ustawiony dźwig. Gdy tylko wstało słońce pierwsza z ciężarówek wjechała na plac budowy i przy użyciu dźwigu pierwszy moduł znalazł się na fundamencie. Kierowca wyruszył w drogę do Kopytkowa po kolejne moduły, a miejsce jego pojazdu zajął kolejny. Ta operacja została powtórzona jeszcze 5-krotnie tego dnia, aż powstała premierowa kondygnacja składająca się z siedmiu modułów. Kolejne dwa dni wyglądały analogicznie i 25 maja 2017r. na terenie ośrodka stał już trójkondygnacyjny budynek. Prace przy użyciu ciężkiego sprzętu (dźwig, ciężarówki) trwały zaledwie 3 dni. Warto zaznaczyć, że tak mały plac budowy i zachowanie komfortu dla okolicznych mieszkańców byłyby niemożliwe do zachowania przy tradycyjnym budownictwie. Przez cały okres budowy goście ośrodka mieli nieograniczony dostęp do dotychczasowych obiektów HOM-u.

Ostatni etap realizacji rozpoczął się 26 maja 2017. Obiekt został obstawiony rusztowaniami oraz tymczasowym dachem. Ta tura zakładała m.in. wszelkie prace wykończeniowe na zewnątrz i zagospodarowanie terenu (przygotowanie parkingu i małej architektury). Drobne prace trwały też wewnątrz, gdzie m.in. montowane były meble oraz wyposażenie recepcji. Całość prac zakończyła się w lipcu 2017 roku, natomiast pozwolenie na użytkowanie zostało wydane 18 sierpnia 2017r.